wtorek, 4 marca 2014

Od Candy C.D Kiary





Leżałam obok mojego namiotu i wsłuchiwałam się w plusk wody spływającej z wodospadu. Nagle zauważyłam kotkę patrzyła się na mnie przerażonym wzrokiem. Wstałam i podeszłam cicho i zgrabnie do niej. -Candy. - uśmiechnełam się do niej. -Kiara... Proszę pomóż mi jestem taka osłabiona... Nie jestem w stanie nic upolować...- odpowiedziała jąkając się. Szybko przeniosłam Kiarę do namiotu. Obawiałam się, że to może być coś poważnego.Wziełam buteleczkę na wodę i pobiegłam do wodospadu napełnić ją. Dałam kotce napić się, a ona błyskawicznie pochłaniała duże ilości wody. -Czy boli cię głowa?-zapytałam. -Bardzo. -odpowiedziała cicho. Wziełam kilka liści, namoczyłam je zimną wodą i odrobiną leku. -To ci na pewno pomoże - powiedziałam, nakładając zimny okład na czoło -Zobaczysz, zaraz poczujesz się lepiej.
<Kiara?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz