niedziela, 16 lutego 2014

Od Skazy C.D Vene


- Ooo! Nic się nie stało. - rzuciłem ponuro i sarkastycznie, lecz orzeł przyjął to na poważnie i uśmiechnął się.
- Jestem Ficus. - przedstawił się, a ja odwzajemniłem się, by nie pozostawać dłużnym.
- Skaza.
- To skoro wszyscy się już znamy, może chodźmy do lasu? Poznamy nowe tereny.
Skinąłem głową i pierwszy zacząłem zmierzać w stronę zarośli.
- Idziecie? - spytałem , gdy zauważyłem, że jeszcze nie ruszyli.

<Vene?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz